Aromatyczne odstresowanie, czyli zioła w walce ze stresem!

W dzisiejszym zabieganym świecie, kiedy nierzadko obowiązki i terminy kumulują się w postaci napięcia w okolicy ramion, zestresowaniem, które spędza nam sen z powiek, a nawet trudnościami w zebraniu myśli, warto zwrócić się w stronę natury.

Ziołolecznictwo ma tę przewagę nad stosowaniem farmaceutyków, iż skład sporządzanego panaceum jest całkowicie naturalny. Jakie zioła warto stosować w walce z piętrzącym się napięciem? Przeczytaj nasz artykuł i przekonaj się na własnej skórze, że to działa!

Czym właściwie jest stres?

Stres to nieodzowna część naszego życia, naturalna reakcja na bodźce emocjonalne, psychologiczne i fizyczne. Podatność na jego wystąpienie zwiększyć może smutek i radość. Żyjąc w ciągłym stresie tracimy siły witalne, spada także odporność układu immunologicznego. Wraz z narastaniem problemów ze snem i nerwowością, bywa że stres pcha nas w ramiona depresji.

Stres może objawiać się w równej mierze psychicznie, jak i fizycznie, poprzez:

• naprzemienne oraz niekontrolowane napady śmiechu i złości, depresję, rozdrażnienie,
• zmęczenie, bezsenność, zaburzenia snu, obgryzanie paznokci, zgrzytanie zębami, szczękościsk, rozstrojenie żołądka, biegunkę, zaparcia, bóle wrzodowe, nadciśnienie tętnicze.

Zalecane ziołowe napary

• Zaparzony rumianek, warto doprawić kilkoma łyżkami miodu. Spożywajmy go na chwilę przed położeniem się spać.
• Łyżeczkę werbeny pospolitej powinno się parzyć przez około dziesięć minut, spożywać raz dziennie po przecedzeniu naparu przez sito. Natomiast dwa razy dziennie zaleca się pić mieszankę z zastosowaniem werbeny w równych proporcjach z owsem i męczennicą cielistą, przy czym do zaparzenia stosujemy i łyżeczkę mieszanki. Werbena wykazuje właściwości odstresowujące.
• Zarówno pokrzywa, jak i mięta ukoją skołatane nerwy, zatem najlepszym rozwiązaniem będzie sporządzenie naparu z obu ziół, do którego możemy wkroić plasterek cytryny.
• Czarny bez zmniejsza bóle migrenowe, wzmacnia układ immunologiczny oraz system nerwowy, dlatego warto go mieć na stałe w swojej apteczce.
• Działanie przeciwdepresyjne wykazuje melisa lekarska. Warto ją stosować, gdy nasze nerwy zostają nadszarpnięte oraz przy problemach z zasypianiem, gdyż ułatwia osiągnąć stan odprężenia. Napar zaleca się sporządzić wraz z dodatkiem kwiatostanu lipy i lawendy. Melisę możemy wykorzystać także w ramach relaksującej kąpieli, inhalacji czy masażu.
• Kozłek lekarski nie ma sobie równych rywali pod względem działania nasennego. Wpływa rozluźniająco na nasze mięśnie, zmniejsza nerwice, uspokaja.
• Herbatka z żeń-szenia poza stresującym dniem, wskazana jest także dla wzmocnienia po przebyciu ciężkiej choroby.
• Na stany napięcia nerwowego warto zakupić herbatkę chmielową, która wpłynie na nas silnie uspokajająco.
• Lawenda umożliwi zaśnięcie, a także złagodzi bóle głowy. Nie musisz ograniczać się jedynie do spożywania jej w formie naparu, wspaniałym rozwiązaniem będzie dodanie lawendy do sałatki, a nawet potraw mięsnych.
• Dziurawiec zwyczajny przyjdzie z pomocą w leczeniu nerwobóli, depresji i stanów lękowych. Należy jednak stosować go rozważnie, gdyż u niektórych osób może wywoływać alergie.